Nie mieliśmy konkretnych planów na wakacje, po prostu zdaliśmy się na los i czekaliśmy na jakąś fajną ofertę last minute. Oboje z mężem mamy taką pracę że nie musimy wcześniej planować urlopu, więc nic nas z terminem nie ograniczało. Wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy takie jak letni ubrania, kostium kąpielowy czy kremy z filtrem mieliśmy więc wystarczyło nam tak naprawdę kilka godzin żeby się spakować i ruszyć w świat. I udało się! Trafiła nam się super oferta na tygodniowy wyjazd na Cypr. Hotel okazał się bardzo dobry, jedzenie świetna a ponieważ byliśmy w opcji all inclusive cieszyliśmy się z tego tym bardziej. Nie nastawialiśmy się na dużo zwiedzania, raczej na odpoczynek na plaży. Jednak żeby nie było, że nie widzieliśmy nic poza hotelem i plażą wybraliśmy się na wycieczkę do Larnaki i Agia Napa. Miłe urozmaicenie naprzemiennych kąpieli słonecznych i morskich. Właśnie o takie wakacje nam chodziło – spokojne, ciepłe, bez zbędnego planowania.
Komentarze